Myślałem że pralkę wyprawię na złom , służyła ok 20 lat ( kosztowała jeszcze 23 miliony złotych , przed wymianą złotówki ), oryginalny bosch WOF1610BY/02 raz przez 7 laty temu wymienny silnik upływ na masę , koszty naprawy duże , ale wszystko co było podejrzane zostało wymienione :
Nowe zawieszenie sprężyny , amortyzatory , szczotki silnika ( łożyska na wałku silnika jeszcze dobre ) , wąż wew. , nowe uszczelniacze , łożyska z mocowaniami ( nie chciało mi się wybijać starych łożysk ), zabierak do bębna . Nawet wypiaskowałem i pomalowałem ocynkiem w spraju skorodowaną podstawę pralki , wymieniono skorodowane i luźne złączki elektryczne .
Chodzi cichutko będę zadowolony jak nie zajrzę do niej przez kolejne 5 lat.
