Ostatnio napotkałam problem z moją pralką Electrolux EWS11064SDU – urządzenie przestało odpompowywać wodę, a pompa zaczęła buczeć. Po przeprowadzeniu kilku diagnostycznych kroków, takich jak sprawdzenie filtra oraz węża odpływowego, zorientowałam się, że problem tkwi w silniku pompy odpływowej. Postanowiłam samodzielnie wymienić ten element.
Zaczęłam od odłączenia zasilania i zakręcenia dopływu wody. Następnie spuściłam wodę z pralki, powoli odkręcając filtr i zbierając wodę do naczynia. Po upewnieniu się, że filtr i wąż odpływowy nie są zapchane, przystąpiłam do demontażu pompy. Odkręciłam wkręty, odłączyłam węże oraz odpięłam wtyczki zasilające.
Po wyjęciu pompy z filtrem, rozdzieliłam te dwie części poprzez przekręcenie i odblokowanie zatrzasków. Zainstalowałam nową pompę, zamocowałam ją w obudowie filtra i podłączyłam wszystko na swoje miejsce. Na koniec przeprowadziłam test działania, nalewając wodę i uruchamiając program, aby sprawdzić, czy naprawa się powiodła.
Mam nadzieję, że poniższa instrukcja krok po kroku pomoże również innym w samodzielnej wymianie.
powyżej 1h
Pralka ładowana od przodu Electrolux EWS11064SDU
Odłączyłam wtyczkę z gniazda i zakręciłam dopływ wody. Odkręcając powoli filtr (prawy dół pralki) spuściłam wodę – wylewałam ją porcjami na niską blachę piekarnikową z podniesionymi rantami, bo inne naczynie nie zmieściło się pod otworem z filtrem. Po spuszczeniu wody i wyjęciu filtra okazało się, że jest czysty, czyli to nie zapchany filtr stanowił problem.
Położyłam pralkę na boku (lewym, patrząc od frontu pralki) i od spodu dotarłam do czarnego węża łączącego bęben z filtrem. Jest przymocowany z obu stron obejmami – jedna na wkrętak krzyżowy, druga na płaski. Ostrożnie zdjęłam wąż, żeby nie zalać wnętrza pralki pozostałościami wody i sprawdziłam, że nie jest zapchany. Jest w nim tylko kulka fabryczna, która zapewne do czegoś służy, ale nie spowodowała tej awarii. Ponieważ oba podejrzane miejsca nie były zapchane, trzeba było kupić nową pompę.
Żeby zdemontować pompę z filtrem trzeba odkręcić 3 wkręty od frontu pralki (zdejmując uprzednio klapkę maskującą – wystarczy podważyć wkrętakiem płaskim). Wewnątrz pralki trzeba odłączyć od filtra czarny wąż z bębna do filtra i szary wąż z filtra do kanalizacji. Szary wąż jest przymocowany obejmą, której końcówki trzeba ścisnąć kombinerkami, żeby ją poluźnić i przesunąć nieco w dół, żeby nie blokowała odłączenia węża. Z pompy trzeba też odpiąć dwie wtyczki zasilające – zaznaczyłam sobie jedną z nich mazakiem, żeby wiedzieć, jak podłączyć je do nowej pompy. Zrobiłam też zdjęcie, żeby nie pomylić (jedno gniazdko ma oznaczenie N, drugie L)
Po wyjęciu pompy z filtrem trzeba je było rozdzielić. Nie są do siebie przykręcone, tylko przymocowane na zatrzaski. Żeby je rozłączyć, trzeba przekręcić te dwie części względem siebie odsuwając przy tym małą plastikową blokadę w jednym miejscu.
Po włożeniu i zamocowaniu na zatrzaski nowej pompy w obudowie filtra, należy umieścić wszystko w miejscu, z którego to zostało wyjęte. Podpiąć wtyczki zasilające do właściwych gniazd (N lub L), podłączyć wąż czarny i szary, przykręcić 3 wkręty od frontu pralki, postawić ją na nóżkach i zrobić próbę działania. W tym celu należy wlać ok. 2 litry wody do pojemnika na detergenty, poczekać, aż spłynie na dół pralki i uruchomić jakiś program prania albo płukania. Na początku programu pompa powinna wypompować wodę znajdującą się w pralce i wtedy będzie jasne, że naprawa się powiodła 🙂