Z pralki zaczęła lecieć woda w okolicy drzwi. Postawiłem na fartuch drzwi, który z biegiem czasu mógł już nie spełniać swojego zadania. Po odebraniu paczki z nowym fartuchem zabrałem się do wymiany.
Musiałem odkręcić górną pokrywę i przednią osłonę pralki, przy okazji wyczyściłem inne elementy, pompę wody, zbiornik na proszek, wymiana fartucha przebiegła dość sprawnie. Po skręceniu pralki w całość zostało tylko zrobić test czy nic już nie leci. Naprawa udała się.