około 2h
Pralka
Od wielu lat staram się nie wyrzucać art AGD, zarówno małe i duże, o ile zakup części nie przewyższa wartości nowego produktu, a czasem tak się zdarza. Kilka tygodni temu zerwał się fartuch – taka uszczelka drzwiczek pralki. Wymieniłem zakupiony w north.pl fartuch, ale pralka dalej wyświetlała jakieś tam błędy. Nie jestem fachowcem zatem… poprosiłem 4, ale zaznaczyłem że rozliczę się tylko za pożądany efekt końcowy, czyli naprawę skasowanie błędów i ożywienie pralki. Przyjechało 3… w zasadzie po wysłuchaniu historii każdy z kpiną podchodził do praleczki i … po godzinie dwóch… w zasadzie wszyscy trzej wyszli obrażeni na mnie, że nie potrafili naprawić pralki. Zatem… powolutku… element po elemencie odłączałem i podłączałem i sprawdzałem efekt. Po 40 minutach… znalazłem… jak zerwał się fartuch, część wody spłynęła po obudowie bębna na silnik i mokry silnik powodował zwarcie i wyświetlanie błędu…