Kilkunastoletni piekarnik elektryczny zaczal strzelac jak w sylwestra. Dla 75letniej gospodyni domu to prawie sceny horroru zwazywszy ze w srodku ulubione ciasto. Diagnoza byla prosta – uszkodzona grzalka termoobiegu. Demontaz trwal krocej niz odstawianie szafek a w reku zostala peknieta grzalka czesciowo przyspawana do blachy piekarnika. Na North.pl jak zwykle czesc dostepna od reki i do wyboru – oryginal i zamiennik za 1/5 ceny. Okazalo sie ze w piekarniku juz kiedys byla wymiana tej grzalki na zamiennik z wiekszym kolnierzem. „Fachowiec” przycial srubki na kolnierzu zeby nie przeszkadzaly w montazu i przymocowal grzalke tylko na uchwyt wspomagajacy. Kto wie – moze lata pracy i drgania nie przykreconej poprawnie grzalki przyczynily sie do pekniecia… Tak czy inaczej dzieki nowej za 60zl z przesylka piekarnik upiecze jeszcze wiele wiele smakolykow.